Na zajęciach robimy różne rzeczy od zwykłej gramy po gry i konwersacje. Konwersację są świetne bo koleś daje nam dość kontrowersyjne tematy abyśmy umieli porozumiewać się kiedy coś jest dla nas ważne. Ostatnio mieliśmy temat o pokoju na świecie i tylko ja byłem jedyną osobą która wierzy że może być pokój na świecie !!! . Bez wojen itp . Choć jak wszyscy myślą że natura człowieka jest tak zła że musi ciągle walczyć, to tego pokoju rzeczywiście nie będzie. Dziecko jest dobre na od urodzenia dopiero później uczy się zła itp . Mówiłem wam że na zajęciach jest tylko z 8 ludzi :) fajnie nauczyciel ma czas dla każdego . A koleś z Libii dał mi pełno materiałów z IELTS nic tylko robić. Zostałem zaproszony przez Azjatów na imprezę w poniedziałek zobaczymy jak to będzie :) ale zawsze jakieś urozmaicenie. Obiecali mi że zrobią dla mnie coś co nie będzie tak pikantne jak oni jedzą. Jak czasami jemy razem z nimi to próbuje ich jedzenia i naprawdę PALI !!!!
A mój braciszek szaleje w Polsce na rekonstrukcjach z drugiej wojny światowej . Przy czym wygląda jak troll na zdjęciach ale co tam :P
to ten pierwszy od czołgu. A tu foto z innego profilu:
Nadal mi tęskno za Polską nie wiem czy jestem stworzony do emigracji :/
Fajna sprawa ta rekonstrukcja jeśli wrócę na 100% sie też za to zabiorę :)
Jutro mam kartkówkę więc muszę się poczuć :) a wiec to by na tyle było. A wreszcie zrobiłem sobie pyszne śniadanko bo już miałem dosyć płatków ze słodkim jogurtem ... Dzisiaj były tosty z chlebem ziarnistym ( który trzymają w zamrażarce) z sałatka pomidorkiem jakimś czymś zielonym i serkiem oraz wędlinką pycha !! a na deser jedna z Nuttelą :P
to ja myślałam, że Duńczycy są dziwni ze swoim chlebem w lodówce :D No ale pewnie wszystko ma swoje powody... chyba XD
OdpowiedzUsuńTo ja BRAT Piotra. Ten co niby wygląda jak TROL ??? !!! :P
OdpowiedzUsuńZ tym Trolem to przesadził!
No nic, przyjedzie to się na piwo umówimy i wyjaśnimy tą obelgę :D
Zdjęcia z najlepszej w Polsce rekonstrukcji bitwy z 1 września 1939 roku pod Krojantami niedaleko Chojnic. Jest to przepiękne święto kawalerii polskiej. Na zdjęciach pancerniacy oraz ja jako szeregowy 10 Brygady Kawalerii (Polska jednostka) pułkownika Maczka.
Zapraszam za rok wszystkich - zdjęcia nie oddają atmosfery i klimatu. Dodam jeszcze, że jest to dzień pierwszej szarży kawalerii polskiej w drugiej wojnie światowej.
Dodatkową atrakcją jest pokaz bitwy pod Radzyminem z 1920 roku. Przepiękny szpital wojskowy, pokazy musztry paradnej kawalerii. W tym roku w szarży wzięło udział 160 ułanów!!! Zapierający dech w piersiach tętent, kurz i zapach koni. Takiej wielkiej szarży chyba nikt jeszcze nie zrekonstruował.
Pozdrawiam czytających.
P.S. Na szczęście brat poprawił błędy :D