Dzisiaj byłem w kościele !!!
Wstałem o 9 ładnie sie ubrałem nie zjadłem śniadania bo się dowiedziałem że jest za darmo i wyruszyłem w drogę ku zbawieniu :)
Kościół jako budynek taki skromny ale ładny :) niestety umieszczony na takiej górce wiec zanim tam dotarłem cały byłem mokry :D.
Przed kościołem pełno ludzi, przed mszą sobie gadają , jakaś starsza pani podeszła do mnie i zapytała jak tam leci skąd jestem całkiem miło i z takim zainteresowaniem i ucieszeniem że następny młody człowiek przybył na zgromadzenie przedstawiła mie swoim starszym koleżankom i poszliśmy na msze.
Oczywiście to już jest pierwsza różnica :) że nie ma moherów babcie zamiast patrzeć na ciebie jak na narkomana itp to chcą z tobą pogadać dowiedzieć sie coś nowego, bardzo miło :)
Msza jak to msza :) ksiądz jak zwykle kazanie o tym czemu nikt nie pomaga w parafii itp że tylko nieliczni znajdują trochę czasu na pomoc że bóg kazał pomagać i itp :D jakoś chyba mam szczęście do takich kazań jak kiedyś byłem na mszy u Dziewczyny abeda to też ksiądz całe kazanie na ten temat poświecił . No i chyba było mniej klęczenia tylko raz ale ja tam się nie znam ile normalnie jest tego :P
Tylko że kasę zbierali dwa razy :D ale ksiądz przynajmniej mówił po co i na co :) po za tym oni tu organizują różne wydarzenia do zbierania kasy :) na przykład jakieś mecze , puchary wyścigi samochodowe i kasa z tego idzie na naprawę dachu . Kasa też idzie na zwykłe osoby na przykład ostatnio wysłali dwie osoby na jakieś szkolenie z organizowania takich wspólnot czy kółek religijnych.
Po mszy śniadanko , kawka i słodycze :) super sprawa. Nie jest tak że każdy ma wszystko w tyle ale wszyscy się zbierają gadają poznają zapraszają na imprezę itp :) i zostałem zaproszony na taka imprezę :). Także ciągle się ksiądz kręcił i gadał ze wszystkimi :)
Impreza była o 15 i z księdzem każdy sobie siadł w kółku w domku i zaczęliśmy rozmawiać na różne tematy z kąð jesteśmy itp. Dwie osoby wysłane na te szkolenie o tych grupach opowiadały jak to było i co się nauczyli . Później każdy miał dać swój pomysł jak by to tak zorganizować większą grupę aby więcej i częściej się spotykać itp :) Później ksiądz opowiadał o różańcu ale tu już się tak sektowo zrobiło bo każdy opowiadał jakieś nie stworzone historie o tym jaką historie słyszał że różaniec i bóg uratował mu życie .. . Później był obiad :) pycha :D różne żarcie i sushi i kurczak z kanady ( bo kanada miała swoje święto dziękczynienia) i wino :D. Wróciłem do domu o 19 prawie :). Ksiądz też gadał na co kasę potrzebują i co maja zamiar zorganizować aby kasę zdobyć :) a nie że dawać więcej na tacę :P
A i jeszcze ksiądz wspominał że rząd chce zorganizować coś takiego jak pokojowy patrol. Tylko że tacy ludzie będą chodzić po knajpkach i na ulicach z knajpkami w specjalnych podkoszulkach. I tak jak pokojowy patrol będą przeszkoleni z pierwszej pomocy i wspomagani przez policję . Będą też udzielać informacji itp
Fajna sprawa :) i też zapraszał każdego do wzięcia udziału bo każdy kościół czy tam anglikański czy katolicki chce wystawić swoich ludzi :) ale i tak później będą wymieszani.
No taki kościół to fajna sprawa a nie same mohery i kółka wzajemnej adoracji . Bardziej taki ludzki i wychodzący do człowieka
Podobno jest też kościół Koreański będę musiał się tam też przejść